12/29/11

aktualnie

tak jakby.

12/21/11

kusi...

good news everyone. poka poka wracają. stylowo. szykuje się coś znakomitego.

12/13/11

na bank

Mój ulubiony kawałek z płyty Hadesa doczekał się klipu, enjoy&understand.

12/10/11

system tak bardzo chory

dedykowane choremu systemowi, nikt nie lubi jak mu władza powija przyjaciół za wolność.

kiedyś role się odwrócą, just u wait.




12/1/11

to remind

w sumie jako, że prowadzę blog dla siebie z tego co widzę głównie, to bez komentarzy.

noc

Drugi singiel z nadchodzącej płyty Pezeta stylem kopie dupę.

Ewidentnie tym tętnią ;)

11/30/11

rememba

żeby posmak po przesłodkim i could really use nie pozostał, żeby też nikogo nie zmyliła poprzednia notka co do tego jakim rapem się jaram, gruba warszawska kooperacja, co wspomnienia budzi nieziemskie. go!

I could really use...

Ogólnie takie rapsy to nie to co lubię, ale istota bloga to pokazywanie hip hopu ze stylem.

A i klip mi się podoba. No więc B.o.B. :




no i jeszcze I need a doctor, w klimacie:

venom!

dzisiaj po polsku. venom jedzie dobrze, więc na początek klip, co wyszedł niedawno




to ze starej płyty. a zapowiedź nowej - całkiem stylowa:



bless

11/15/11

experiments

niezupełnie rap, niemniej ciekawy eksperyment, a VNM jest spoko. Afromental zresztą też potrafi być. A chór gospel do tego? Niespodziewane.



ciekawe. z innych ciekawych rzeczy zostając przy VNMie, to jego kooperacja z Mesem pod tytułem "Dumny jak paw". Niestety dostępne tylko na facebookowym profilu Mesa, a zatem tutaj:



11/6/11

weekendu mem

full screen, play, enjoy.

sunday sunday

Brudna prawda o życiu w szerokich spodniach :D Stylowo jak to Gural, klip jak dla mnie zabawny dość.

Wyszło dziś, enjoy


11/4/11

propozycja dnia

jeśli znajdziesz dziś wolne 35 minut - wrzuć na pełny ekran projekt Kanye'go. Projekt z 2010, więc jeśli ogarniasz to ogarniasz, jeśli nie - go4it.



 a na podwieczorek - Power.


it is coming...

Zrobiło się dość późno, przeciągnął się ten piątek. No nic, na dziś wieczór wystarczy.

Fly on da flow, więc na dobranoc? latający DJ, check him out.



i jeszcze raz on, tune zeszłego piątku, wymiótł z tym Glitch Mobem!

jeszcze jedno

z Polski, z moich rodzinnych stron nawet ziomeczek, pewnie znacie, ale popromujemy Bukę.




jest styl? no jest.

jak już lecimy z ekipą z maxflo, to Grubsona nowy klip:



powalać nie powala, c'nie? czy powala?

jeśli nie powala, to coś co was powali. już zewnętrznie. Tylko pytanie - widziałeś 37?

ostatnio mam wenę na uzupełnienie tego bloga w takie rzeczy więc nowe notki szybciej niż myślę.

5

gbt

ulubiony

definitywnie. bede tu czasem podrzucał Kanyego, bo dobry jest, teledyski to poprzeczka, a i styl bycia... hmm...

Have you ever popped champagne on a plane? :)

All of the lights. Lirycznie na pewno nie najlepszy track, ale wspomnienia budzi potężne :D

Oryginał, a zaraz po nim doskonały remix Pretty Lights, nie znasz - to poznaj.






Remixu wersja koncertowa, bo koncerty Pretty Lights to dzieła sztuki.

eatit!




5

gbt

more uk

ostatnio jaram się Kano, więc jeszcze jeden Kano

 

i jak takie klimaty to Skepta / N-Dubz, catchthat




5

gbt

ema

ema

polskie style na rozgrzewkę



hm. no i Kano.





peace


gbt